RZYMSKOKATOLICKA PARAFIA NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY
KRÓLOWEJ POLSKI w CZERNICY
__________________________________________________________________________________________________________________

Artykuły archiwalne Znaku Pokoju  -  005/1999  /  wrzesień

 
 

Kliknij w miniaturę okładki, aby przejść do dużego formatu


Spis streści:

- Piknikowych wspomnień czar

- Podziękowanie
- Witaj nowa szkoło
- Karty naszej historii parafialnej
- Nowy rok szkolny
- Nareszcie jest

- 54 Rocznica 1 komunii św.
- Przedszkolne dylematy
- Wspomnienia świętych
- Ochrzczeni w naszej parafii
- Jubileuszowy dzwon
- Dlaczego zmieniono projekt szkoły
- Odwołani do wieczności
- Gimnazjaliści
- Dyrektor Gimnazjum w Piecach
- Wojewódzka Inauguracja Roku Szkolnego 1999/2000
- Alkohol
- Co to jest katecheza
- Zameczek - szkole
 

 

Piknikowych wspomnień czar

Na pewno piękne oraz warte zobaczenia są różne regiony polski i dalekie kraje. Wakacyjne miesiące sprzyjają podróżowaniu i zaspakajaniu ludzkiej ciekawości. Być choćby na jakiś czas poza domem - to marzenie wielu z nas. Ci, którzy nie wyjeżdżają, w różny sposób urozmaicają sobie letnią porę. W myśl powiedzenia "wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej" - nie musimy być bierni. Sposób na to znaleźli członkowie Stowarzyszenia Rodzin Katolickich. Umożliwił im to ks. Marian, z inicjatywy którego odbył się 25.07.99r. w Czernicy po raz pierwszy nietypowy piknik pod hasłem - "Wakacje z rodziną". Wcześniej rozpowszechnione plakaty informowały i zachęcały mieszkańców całej gminy i okolicznych miejscowości do udziału w tym, charytatywnym przedsięwzięciu. Słońce, błękitne niebo i żar (częsty tego lata) nad boiskiem sportowym oraz terenem wokół Zameczku zamiast hiszpańskich plaż i górskich szlaków były alternatywą dla tych, którzy pozostali w domu. Niespotykane dotąd tłumy rodzin z Łukowa i Czernicy oraz ich gości skierowały się do wyznaczonych miejsc i z pewnością nie okazywały znudzenia. Nie pozwoliłby im na to ks. Wikary, który pomysły "sypał jak z rękawa". Ma on już na swym koncie kilka tego typu imprez. Tą, która się odbyła traktuje wyjątkowo. Program był więc bogaty. Mecz piłki nożnej pomiędzy oldbojami a hodowcami gołębi pocztowych rozpoczął o godzinie 15.00 wspólną zabawę. Dzięki nagłośnieniu kibice słyszeli dowcipny komentarz o aktualnej sytuacji na murawie. W przerwie meczu przeciągali linę mężczyźni z Czernicy i Łukowa o skrzynkę napoju bez... alkoholowego. Najważniejszymi uczestnikami pikniku były dzieci, licznie przybyłe na boisko. Dla nich zorganizowano zabawy sprawnościowe z użyciem sprzętu sportowego. Każda grupa miała inne, dostosowane do wieku zadania. Najlepsi otrzymali słodkie nagrody, pozostali uczestnicy na pocieszenie nieco mniejsze. Duże zainteresowanie wywołał, głównie wśród chłopców, konkurs o puchar "Najlepszego rybaka", oraz konkurencja zręcznościowa o medal "Najlepszego kelnera". Bardzo duża liczba chętnych dzieci (najmłodszych i starszych) sprawiła, że końca wesołych, ciekawych zabaw nie było widać. W trakcie zabaw dziecięcych ks. Marian zapraszał wszystkich na teren Zameczku, na kolejne atrakcje tego popołudnia. Już w trakcie zgrupowania na boisku (potem przed Zameczkiem) wśród zebranych rozprowadzane były przez młodzież losy na loterię fantową. Teren wokół Zameczku z trudem mieścił ciekawych i żądnych dobrej zabawy. Na tarasie i schodach wyeksponowane były fanty, które ofiarowali mieszkańcy Czernicy i Łukowa. Ksiądz Marian zachęcał do nabywania losów, oraz poprowadził aukcję ofiarowanych obrazów. Rodzinną atmosferę tworzyły również wspólne śpiewy znanych wszystkim piosenek i przyśpiewek ludowych. Zachętą do śpiewania były przygotowane i rozłożone na stołach teksty, przy których siedzieli zebrani. Dla spragnionych i głodnych przygotowane zostały stoiska konsumpcyjne z kiełbasą z rożna, frytkami, zapiekankami, zimnymi napojami, lodami, słodyczami, domowymi ciastami oraz kawą podawaną na różne sposoby. Dzieci przyciągała dmuchana wieża. Do tańca przygrywał 3 osobowy zespół. Jego rytmy okoliczni mieszkańcy słyszeli jeszcze o 24.00. W dzisiejszych, zagonionych czasach należy od czasu do czasu przystanąć i zastanowić się jak sobie umilić wolne chwile i w jaki sposób pożytecznie je wypełnić. Życie nie po to jest, żeby bezczynnie trwać lub nadmiernie z niego korzystać. Życie może być po to, aby drugiemu dać samego siebie. Gdy temu towarzyszy bezinteresowność i oddanie się słusznej sprawie, to takie okazje do wspólnych, rodzinnych spotkań mają sens i powodzenie. Piknik "Wakacje z rodziną" powinien stać się przykładem dla innych grup naszej społeczności: bo sztuką jest dać, a nie brać.

Halina Mrozek

 
   
   
  
   

do spisu treści

 

 

Podziękowanie

Szanowni Czerniczanie i Łukowianie, to dzięki Wam Piknik Parafialny Wakacje z rodziną odniósł tak ogromny sukces. W imieniu naszych Duszpasterzy, Stowarzyszenia Rodzin Katolickich organizatorów Pikniku mam Wam zaszczyt za to podziękować. To dzięki Wam jesteśmy o krok dalej z budową Groty dla naszej Pani, która patrzy i opiekuje się nami z kościelnego wzgórza. To dzięki wam możemy już powiedzieć że jesteśmy w stanie ufundować skromne stypendia. Pragniemy podziękować wam wszystkim za udział we wspólnej zabawie, za ufundowanie nagród (fantów), za tak liczny udział. Składamy szczególne podziękowania : ks. Proboszczowi, ks. Wikaremu, Wójtowi Gminy, Radzie Programowej, Zarządowi oraz wszystkim pracownikom Ośrodka Kultury Zameczek, Radzie Sołeckiej w Czernicy, Rycerstwu Niepokalanej, Formacjom Religijnym, Młodzieży, Hodowcom Gołębi Pocztowych, Kołu Gospodyń Wiejskich z Czernicy, Czernickim Strażakom, Sportowcom z Łukowa, oraz wszystkim indywidualnym ofiarodawcom.

W imieniu organizatorów Przewodniczący Stowarzyszenia
Janusz Milion.

do spisu treści
 


 

Witaj "nowa" szkoło

Od 1 września uczniowie rozpoczną naukę w reformującej się szkole. Przyszłość pokaże czy będzie to oznaczało tylko w "innej", czy także "lepszej". Intencją twórców reformy była nie tylko chęć, ale przede wszystkim konieczność zmiany tego, co było powszechnie krytykowane, czyli struktury systemu szkolnictwa, programów nauczania oraz zasad przeprowadzania egzaminów (głównie egzaminów dojrzałości). Stąd też proces przemian podzielono na trzy etapy, które mają następować kolejno w ciągu 4 lat.

Etap pierwszy: struktura szkolnictwa.
Od stycznia do kwietnia bieżącego roku samorządy gminne i powiatowe przy pomocy kuratorów oświaty zmieniały sieć szkół, tworząc obok przekształcanych szkół podstawowych gimnazja. Nauka w 6-letnich obecnie szkołach podstawowych i 3-letnich gimnazjach odbywa się w ramach obowiązku szkolnego, który każdy uczeń realizuje w wyznaczonym obwodzie szkolnym. Oczywiście może wybrać inną szkołę podstawową lub gimnazjum, jeśli są w nich wolne miejsca. Powyższe zmiany wynikały głównie z przyczyn o charakterze społecznym. W przypadku środowisk miejskich chodziło o zwiększanie bezpieczeństwa małych dzieci, z klas
I-III, które były narażone ze strony uczniów najstarszych klas (VII-VIII) na różne formy agresji, objawiającej się przemocą fizyczną i psychiczną. W środowiskach wiejskich z kolei chodziło o wyrównanie szans edukacyjnych, poprzez stworzenie dobrze wyposażonej i nowoczesnej szkoły.
Za trzy lata reforma obejmie szkoły ponadgimnazjalne. Dotychczasowe 4 -letnie licea ogólnokształcące, techniczne i zawodowe oraz 5 -letnie technika zostaną przekształcone w 3 -letnie licea profilowane, przygotowujące do egzaminu dojrzałości. Planuje się pozostawienie nielicznych szkół zawodowych, kształcących w cyklu 2 -letnim, po czym najlepsi uczniowie będą mogli kontynuować naukę w 2 -letnich liceach uzupełniających.

Etap drugi: reforma programowa.
Rozpoczął się w maju dla nauczycieli, ponieważ wybierali nowe programy nauczania, ale tak naprawdę zacznie być realizowany od września. Głównym celem tego etapu reformy jest zmiana treści kształcenia, dyktowana potrzebami współczesnego świata. Nowoczesne kształcenie ma łączyć teorię z praktyką, wiadomości z umiejętnościami, czyli wyrabiać u uczniów pewne ściśle określone dla danego etapu edukacji kompetencje. W realizacji wybranych programów pomocne będą nowe podręczniki. Przejściowo w roku szkolnym 1999/2000 można będzie się posługiwać jeszcze podręcznikami z poprzednich lat, z wyjątkiem klas IV szkoły podstawowej i I gimnazjów.

Etap trzeci: egzaminy zewnętrzne.
Nowy system egzaminowania wejdzie w życie w 2002 roku. Objęci nim zostaną uczniowie klas szóstych szkół podstawowych, trzecich gimnazjalnych oraz czwartych, obecnych liceów ogólnokształcących, technicznych i zawodowych. Uczniowie 5 klas techników, będą jeszcze w wymienionym roku zdawać egzamin według dotychczasowych zasad.
W styczniu b.r. Minister Edukacji powołał w całym kraju 8 Okręgowych komisji egzaminacyjnych. Będą one przeprowadzały egzaminy we wszystkich typach szkół, czyli:
1) pisemną część egzaminu dojrzałości z 4 przedmiotów (j. polski, j. obcy, matematyka, przedmiot wybrany) w szkołach ponadgimnazjalnych,
2) egzamin z zawodu w szkołach zawodowych,
3) egzamin gimnazjalny w klasie trzeciej decydujący o przyjęciu do szkół ponadgimnazjalnych,
4) sprawdzian opanowania określonych kompetencji przez uczniów klas szóstych szkoły podstawowej.
Państwowa Komisja Egzaminacyjna dla Województwa Śląskiego ma swoją siedzibę w Jaworznie. Zewnętrzny system egzaminowania na pewno będzie służył ujednoliceniu wymagań oraz obiektywizacji oceniania.

***************
W naszej miejscowości określenie " nowa szkoła" nabiera podwójnego znaczenia, odnosząc się do szkoły zreformowanej, ale też nowego budynku.
Władze oświatowe Województwa Śląskiego doceniając wysiłek mieszkańców i władz Gminy Gaszowice zaproponowały, aby uroczystość rozpoczęcia nowego roku szkolnego dla całego województwa odbyła się w Piecach i Czernicy. Po mszy świętej w Gaszowicach poświęcone zostanie gimnazjum w Piecach, a później nowy budynek szkoły w Czernicy. W godzinach popołudniowych w nowej szkole Kurator Oświaty spotka się z dyrektorami szkół i przedstawicielami rad pedagogicznych z sąsiednich gmin.

Anna Bielica

do spisu treści
 


 

Karty naszej historii parafialnej

Organy w kościele NMP Królowej Polski w Czernicy

I Wiadomości Ogólne.
Organy są instrumentem dętym, klawiszowym. Jest to największy instrument. Organy są najbardziej zróżnicowane w zewnętrznym wyglądzie, posiadają najszerszą skalę wysokości, obejmującą niemal cały zakres częstotliwości słyszalnych - 10 oktaw. Od strony konstrukcyjnej organy składają się z trzech podstawowych elementów:

1) piszczałek ułożonych w głosy, które stanowią źródło głosu.
2) miechów, czyli urządzenia dostarczającego sprężone powietrze.
3) wiatrownicy i traktury, czyli mechanizmów służących do rozdzielenia sprężonego powietrza-całym głosom
     i poszczególnym piszczałkom.

Ponadto w organach mogą występować urządzenia dodatkowe np.: tremolo, szafa ekspresyjna - echo, albo urządzenia wizualne np.: ruchome figury. Do całości organów należy także szafa organowa o konstrukcji drewnianej, w której mieszczą się wspomniane części instrumentu. Przednia część szafy zwana jest prospektem organów, tworzą go elementy drewniane - dekoracyjnie ukształtowane, oraz piszczałki. Co do piszczałek - zazwyczaj w głosie jest tyle piszczałek, ile klawiszy w klawiaturze, czyli do każdego klawisza należy jedna piszczałka w głosie. Manuały, czyli klawiatury przystosowane do grania rękami, pedał, czyli klawiatura przystosowana do grania nogami. Mikstura czyli głosy wielorzędowe np. mikstura 4 rzędowa, wtedy na jeden klawisz przypadają 4 piszczałki - 4 dźwięki; po naciśnięciu jednego klawisza, a np. w głosie manuałowym będą - 224 piszczałki.

II Organy w naszym kościele.
Organy wykonała firma Biernacki z Krakowa w 1958 roku. Organy są o konstrukcji elektro-pneumatycznej tj. sterowanie elektromagnetyczne, wiatrownice systemu stożkowego. Instrument ten składa się z organ głównych i bocznych nad zakrystią, stanowiących jedną całość. Organy boczne są instrumentem dostosowanym do koncertowania, a nie tyle do grania liturgicznego. Struktura otrzymania dźwięku - impuls z klawiatury przekazany jest przez przekaźnik, który uruchamia elektromagnes pod aparatem "Ryles", a ten z kolei podnosi zawór stożkowy w wiatrownicy, spod zaworów stożkowych powietrze kanałami przedostaje się do piszczałek ustawionych w wiatrownicach. Instrument ma 2074 piszczałki o wymiarach: najmniejsza 20 mm długości, 5 mm średnicy, najdłuższa 5 m. długości o średnicy 25 mm. W organach jest 290 elektromagnesów. Organy posiadają również membrany, jest ich 2162. Membrany to woreczki o wymiarach 18 m. długości, do 55 mm szerokości. Zrobione są one ze skór jagnięcych, lub jelita wieloryba. Materiał ten fachowcy sprowadzają z Niemczech płacąc w DM, bo tam jest wytwórnia tych elementów. Tak było w przypadku remontu naszych organów (o remoncie i o organistach w przyszłym numerze). Samo zrobienie woreczków do membran jest bardzo pracochłonne i dokładne. Wykonane tak membrany należy przykleić do wiatrownic i umieścić w otworach piszczałki. Nasze organy są instrumentem bardzo skomplikowanych, a co się z tym wiąże bardzo cennym. Gdyby nasza parafia chciała w dzisiejszych czasach wybudować takie same organy musiała by zapłacić około 10 miliardów starych złotych. Jest to suma ogromna i dlatego wysokość ubezpieczenia tego instrumentu w PZU każdego roku jest bardzo poważna.

 cdn.

ks. Ryszard Lapczyk

 

do spisu treści
 


 

Nowy rok szkolny

Szkoła Podstawowa w Czernicy.
Budowa nowej SP w Czernicy dobiega końca. Dzień 1 września 1999 roku to moment, w którym budynek zostanie przekazany do użytku. Pomimo wielu trudności w trakcie realizacji termin oddania szkoły jest niezagrożony. Młodzież otrzyma nowy obiekt, który spełnia wszelkie funkcje nowoczesnej szkoły. Nauka odbywać się będzie na jedną zmianę, sale lekcyjne są obszerne, gabinety, po doposażeniu będą spełniały swą rolę w procesie dydaktycznym. Sala komputerowa, biblioteka, świetlica dopełniają całości, która umożliwi prowadzenie nowoczesnego systemu dydaktycznego, jaki jest wymagany przy rozpoczynającej się reformie systemu oświaty. Obecnie kończą się prace związane z ukształtowaniem terenu wokół obiektu. Szkoła posiada ekologiczne ogrzewanie na olej opałowy, co pozwoli zmniejszyć emisję szkodliwych substancji.
W budynku byłej szkoły 1 września rozpocznie działalność dwuoddziałowe przedszkole dla dzieci Łukowa i Czernicy. Przy pracach wokół szkoły oraz przy adaptacji pomieszczeń na przedszkole bardzo duży wkład wniósł nasz Zakład Obsługi Komunalnej. W sumie w bieżącym roku na prace przy budowie szkoły i adaptacji przedszkola Urząd Gminy przeznaczył kwotę około 650 tyś. zł.

Gimnazjum w Piecach
Zgodnie z decyzją Rady Gminy Gaszowice od 1.09.1999 na terenie gminy powstanie jedno gimnazjum w sołectwie Piece oraz trzy sześcioklasowe szkoły podstawowe w sołectwach Czernica, Gaszowice i Szczerbice. Decyzja ta została poprzedzona wieloma godzinami dyskusji, obliczeniami demograficznymi i ekonomicznymi. Powołanie gimnazjum w Piecach pozwoli na optymalne wykorzystanie bazy lokalowej. Budynek byłej SP Piece został gruntownie zmodernizowany. Wykonano remont dachu, cała szkoła została odmalowana, wyremontowano instalację elektryczną. Wyposażono szkołę w pracownię komputerową z możliwością korzystania z internetu. Wymieniono ponad połowę sprzętu szkolnego. Przed budynkiem wykonano 50 mb chodnika w celu podniesienia bezpieczeństwa młodzieży w rejonie szkoły. Kierowanie Gimnazjum powierzono mgr Jerzemu Sierkowi, długoletniemu dyrektorowi SP Gaszowice. Kadra nauczycielska ma pełne kwalifikacje i gwarantuje dobre przygotowanie naszej młodzieży do dalszej edukacji. Mankamentem na dzień dzisiejszy jest brak sali gimnastycznej. Zarząd Gminy zobowiązał się do prowadzenia działań zmierzających do rozbudowy szkoły o 3-4 sale lekcyjne i salę gimnastyczną z zapleczem do września 2001 roku. Dowodem naszej determinacji jest przekazanie już w tym roku z budżetu kwoty 40.000 zł. na wykonanie dokumentacji technicznej tego zamierzenia. Aby gimnazjum dobrze wystartowało z budżetu wyasygnowano kwotę 120.000 zł. W tym momencie rodzi się pytanie - w jaki sposób młodzież dotrze do szkoły. Zarząd po przeanalizowaniu wielu możliwości wybrał następujący wariant. Podpisano umowę z rybnickim PKM, która stanowi, że młodzież z Łukowa i Czernicy będzie dowożona bezpłatnie do Piec specjalnym autobusem PKM, powrót będzie odbywał się analogicznie. Uczniowie gimnazjum z Gaszowic i Szczerbic będą mogli korzystać z autobusów PKM na podstawie biletu miesięcznego, uprawniającego do poruszania się po terenie naszej Gminy. Dodatkowo ze specjalnego biletu będą mogły korzystać dzieci SP Gaszowice mieszkające w Piecach oraz dzieci SP Czernica mieszkające w Łukowie. Dokładny rozkład jazdy znajduje się w dodatkowej wkładce gazety. Rada Gminy i Zarząd mają nadzieję, że wejście w życie z dn. 1.09.99 reformy oświaty na terenie naszej Gminy znajdzie poparcie wśród mieszkańców.

WÓJT GMINY GASZOWICE
inż. Andrzej Kowalczyk
 

do spisu treści
 


 

Nareszcie jest

1 września 1999 roku nastąpi dawno oczekiwany przez mieszkańców Czernicy i Łukowa moment, czyli oddanie do użytkowania nowego budynku szkoły podstawowej. Wiele roczników uczniów opuściło progi szkolne z niespełnionymi nadziejami na naukę w nowym budynku szkoły. W 1991 r. przeprowadziliśmy się do budynku przeznaczonego na przedszkole. W trudnych warunkach lokalowych przetrwaliśmy osiem lat. Los wynagrodził nam trudy oczekiwania i oto dostajemy do użytkowania piękny budynek nowej szkoły. Fakt ten uczcimy pamiątkową pieczątką okolicznościową oraz wydaniem książki obrazującej dzieje Czernicy i Szkoły Podstawowej w Czernicy do zakupu, której wszystkich zachęcam. Książka ta przybliży nam dzieje naszej wsi oraz pomoże przywołać wspomnienia z lat szkolnych.
Łącząc fakt przeprowadzki do nowego budynku z reformą szkolnictwa, która powoduje zmniejszenie liczby uczniów w sześcioletniej szkole podstawowej otrzymujemy prawie komfortowe warunki pracy. Po raz pierwszy nauka w naszej szkole odbywać się będzie w cyklu jednozmianowym. Stwierdzenie „prawie komfortowe” wynika z faktu, iż jest to tylko kolejny etap budowy szkoły. Komfortowe warunki pracy uzyskamy dopiero po wybudowaniu sali gimnastycznej z prawdziwego zdarzenia. Do tego czasu zajęcia wychowania fizycznego będą odbywać się na dwóch zastępczych salkach gimnastycznych, jednej o powierzchni 60 m2 i drugiej o powierzchni 120 m2.Oprócz wspomnianych salek do dyspozycji dostajemy 8 pełnowymiarowych i 2 niepełnowymiarowe klasy. Do tego należy dodać dużą bibliotekę szkolną, w której wystarczy miejsca na czytelnię, pracownię komputerową oraz to, czego dotychczas brakowało nam najbardziej, czyli świetlicę. Uruchomienie z nowym rokiem szkolnym świetlicy szkolnej pozwoli uporać się z problemem opieki nad dziećmi przed i po lekcjach, co dotychczas nie było możliwe do wykonania. Po oddaniu do użytkowania kuchni, szkoła będzie mogła zapewnić swoim uczniom także dożywianie w postaci obiadów. Do tego czasu prowadzone będzie w szkole dożywianie w postaci śniadań . Praca szkoły na jedną zmianę pozwoli w lepszym stopniu wykorzystać budynek szkolny do zorganizowania uczniom czasu wolnego po zajęciach szkolnych. Warunki lokalowe to nie wszystko, co potrzebne jest do prawidłowego prowadzenia procesu dydaktycznego. Potrzebna jest jeszcze wykwalifikowana kadra nauczycielska. I taką kadrę Szkoła Podstawowa w Czernicy posiada. Jesteśmy w pełni przygotowani do sprostania nowym wyzwaniom, jakie przed nami stawia reforma systemu oświaty. Uzyskanie stałej siedziby szkoły spowoduje, iż w nadchodzącym roku szkolnym podjęte zostaną działania związane z wyborem patrona szkoły i nadaniem jej imienia. Zapewne rodziców ciekawi w jakich warunkach będą uczyć się ich dzieci, dlatego też 3 września organizujemy Dzień Otwartych Drzwi . Każdy chętny może w tym dniu przyjść zobaczyć nową szkołę. Oprowadzony przez naszych uczniów będzie miał okazję z bliska ocenić warunki pracy szkoły.
Kończąc moją wypowiedź chciałbym podziękować w imieniu własnym i całej społeczności szkolnej wszystkim tym, którzy przyczynili się do tego, że nowy rok szkolny możemy rozpocząć w nowym budynku szkoły. Zarazem mam nadzieję, że dalsze ich działania doprowadzą do całkowitego ukończenia budowy, i za parę lat będziemy mogli znowu cieszyć się, faktem oddania do użytku budynku sali gimnastycznej .

Dyrektor Szkoły
mgr Eugeniusz Brodniak

do spisu treści
 


 

54 Rocznica 1 komunii św.

19 Sierpnia minęła 54 rocznica, jak po raz pierwszy w parafii Czernica przystąpiono do I Komunii Św.

19.08.1945 roku do I komunii przystąpiły w nowopoświeconym kościele w Czernicy dzieci z rocznika 1934 i 1935 oraz 4 dzieci z rocznika 1932 i 1933. W sumie było 28 dzieci z tego 17 chłopców i 11 dziewcząt: Antoni Bezuch, Leon Chmielewski, Hubert Dzierżęga, Joachim Górecki, Zygmunt Haroska, Jan Kabut, Paweł Łata, Henryk Macek, Czesław Sopa, Paweł Sopa, Augustyn Tytko, Zygmunt Styrnol, Engelbert Wieczorek, Leon Wojaczek, Antoni Warło, Jan Chmielewski, Józef Cieślik, Helena Blinda, Marta Bugla, Urszula Cedziwoda, Maria Figura, Klara Grelowski, Helena Jeszka, Małgorzata Krajczok, Helena Kubica, Elfryda Kubek, Angela Pytlik, Krystyna Macek.

Na naukę katechetyczną zaczęli chodzić do kościoła parafialnego w Pstrążnej w roku 1944, którą prowadził z nimi ks. Proboszcz Rasek (zginął tragicznie w 1945 r.) Dzieci z Łukowa przystąpiły do I komunii w dniu 15.08.1945 razem z dziećmi w Pstrążnej, było ich 9 lub 8 chłopców i 1 dziewczyna. Po zakończeniu wojny parafię Pstrążna objął ks. Administrator Paweł Hojka, który dane te naniósł do Księgi Parafialnej, a udostępnił nam obecny proboszcz ks. K. Spyra.

Po Mszy Św. Pierwszokomunijnej dzieci zostały poczęstowane obiadem, który podano w sali w Zameczku, i na tym uroczystość się zakończyła. W prezencie od księdza proboszcza otrzymały pamiątkowe obrazki komunijne z wizerunkiem Serca Jezusowego. W dniu 16.08.1999, po 54 latach odnowiliśmy wspomnienia z I Komunii. Była Msza Św. w intencji już dorosłych ludzi, których było 17 , gdyż 6 osób już zmarło a, 5 było nieobecnych, z tego 2 osoby mieszkają daleko.

Uczestnicy Jubileuszowej Mszy Św.
 

do spisu treści
 

 


 

Przedszkolne dylematy

W maju tego roku w drodze konkursu ogłoszonego przez Urząd Gminy w Gaszowicach zostałam wybrana na stanowisko dyrektora Przedszkola w Czernicy. Przedszkole w Łukowie Śl., w którym od 1985 roku pełniłam tę funkcję, uległo likwidacji. Nowa placówka mieścić się będzie w drugiej, tylnej części budynku, który do czerwca zajmowała szkoła podstawowa. Konieczne więc było wykonanie szeregu przeróbek oraz adaptacji pomieszczeń, będących w początkowych zamierzeniach budowy budynku zapleczem kuchenno - zaopatrzeniowym. Z uwagi na brak większych finansów na te cele oraz krótki okres prowadzenia robót budowlanych, a następnie wykończeniowych przedszkole nie będzie w pełni funkcjonalne. W dwóch największych pomieszczeniach będą znajdowały się sale zajęć i zabaw dziecięcych. Ponadto przebudowane zostało zaplecze sanitarno - kuchenne aby spełnić wymagania Sanepidu. Pozostałe pomieszczenia budynku będą oddzielone ścianą na korytarzu, uniemożliwiającą dostęp do sali gimnastycznej. Do placówki zostało zgłoszonych 57 dzieci z Czernicy i Łukowa, głównie 6 - letnich. Tak więc grupy będą bardzo liczne. W związku z tym ograniczona zostanie ich swoboda. Potrzeba ruchu, tak charakterystyczna dla wieku przedszkolnego, była tłumiona już w poprzednich placówkach w związku z ciasnotą. Plac zabaw nie jest jeszcze wydzielony. Z uwagi na ilość dzieci korzystających z niego jednocześnie winien mieć stosowne rozmiary. Obie grupy będą przebywały w przedszkolu równolegle, z tym, że I oddział od godz.8.00 - 13.00, zaś II oddział od 7.00 - 16.00. Opiekę nad dziećmi sprawować będą dotychczasowe nauczycielki: dyrektor Halina Mrozek, Irena Kula, Elżbieta Tulec oraz Anna Makarska. Przedtem jednak czeka je oraz pracowników obsługi ogrom pracy związanej z przeprowadzką i zagospodarowaniem placówki. Wyposażenie przedszkola stanowić będą sprzęty pomieszczeniowe i kuchenne znajdujące sie w dotychczasowych placówkach w Czernicy i Łukowie. Niektóre z nich nie nadają się do użytku lub wymagają zwiększenia ich liczby. Zdaję sobie sprawę, że w przypadku otwarcia 2 dużych jednostek szkolnych jakimi są: Gimnazjum w Piecach oraz Szkoła Podstawowa w Czernicy całe zainteresowanie i fundusze kierowane są właśnie tam. A przecież jest jeszcze przedszkole, które będzie jednym z dwóch ( I - w Gaszowicach ), które pozostaną w całej gminie. Na oświacie, wykształceniu młodego pokolenia w przyzwoitych oraz odpowiadających współczesnym standardom warunkach nigdy nie powinno się oszczędzać. Procentować będzie to - jak już wcześniej pisał ks. Kapołka - dobrze wykształconymi mieszkańcami wsi, którzy zechcą wrócić w rodzinne strony, służyć jej swą wiedzą i doświadczeniem. Wychowanie i wykształcenie przedszkolne w dobie reformy oświaty ma wg specjalistów i pedagogów decydujące znaczenie w dalszej edukacji. Nie należy przedkładać wymiernych interesów nad troskę o najmłodszych członków naszej społeczności. Dzieciom przedszkolnym należy przypisać powiedzenie: "czym skorupka za młodu nasiąknie ...".
Zwracam się z prośbą do wszystkich życzliwych, którzy zechcą potraktować nowe przedszkole jak swoje, aby stało się przedszkolem z prawdziwego zdarzenia. Na razie piękna, okazała szkoła - na miarę nowych czasów - przyćmi stojący obok budynek przedszkola. Może za jakiś czas i on doczeka się "strojnej szaty" i będzie chlubą Czernicy i Łukowa.

Dyrektor Przedszkola
Halina Mrozek

do spisu treści
 


 

Wspomnienia świętych

3 września - Św. GRZEGORZ WIELKI papież, doktor Kościoła (540-604)

Czasy Wielkiego pontyfikatu Grzegorza Wielkiego. "Wiek VI to wiek przełomu. Nadchodzą nowi ludzie, nowe narody, nowe wzory cywilizacyjne, następuje koniec epoki niewolnictwa, koniec Rzymu. Na arenę dziejową wkraczają nowe ludy określane jako barbarzyńskie. Władcy niewolników ustępują nowej feudalnej klasie, zaczyna się proces kształtowania nowej Europy." (Jamczuj - Św. Grzegorz.). Św. Grzegorz urodził się w Rzymie w 540 roku. Jego rodzice Św. Gardian i św. Sylwia, doznają czci ołtarzy. Młodość spędzał w Rzymie w domu rodzinnym, w pobliżu pałacu cesarza Septeniusza Sewera, Wielkiego Cyrku i bazyliki Św. Jana i Pawła, Św. Klemensa i Lateranu. Chłonął umysłem wielką sztukę i architekturę starożytnego i chrześcijańskiego Rzymu. Doszedł do wysokich stanowisk cywilnych, m.in. stanowiska prefekta Rzymu. Po czterech latach mądrych i szczęśliwych rządów niespodziewanie opuścił tak eksponowane stanowisko i wstąpił do klasztoru benedyktynów. Ten wybór, dobrowolny i świadomy, zaskoczył wszystkich panów Rzymu, został ubogim mnichem. Dysponując wielkim majątkiem założył 6 klasztorów w swoich dobrach. Daje przykład życia głęboko chrześcijańskiego w oparciu o studia ksiąg świętych, jak i w modlitwę i posty. Oto już papież Benedykt I mianował go Diakonem Kościoła rzymskiego, natomiast papież Pelagiusz II ambasadorem na dworze cesarza wschodnio-rzymskiego. Tak więc Grzegorz w ubiorze mnicha udał się z kilkoma współpracownikami do Konstantynopola. Tam spędził 7 lat i nauczył się jeżyka greckiego. Wykazał się tam umiejętnościami dyplomacji, wiedzą i znajomością Kościoła. Papież Pelagiusz II dał mu nominację na swojego sekretarza. Przyjął dopiero teraz święcenia kapłańskie. W tym czasie umarł Pelagiusz II, na jego miejsce senat i duchowieństwo rzymskie jednogłośnie i przez aklamację wybrano mnicha Grzegorza. Został konsekrowany na Biskupa. Na początku swoich rządów Św. Grzegorz nadał sobie tytuł, który równocześnie miał być programem jego pontyfikatu: "sługa sług Bożych". Zreformował administrację kurii papieskiej, usuwając niegodnych urzędników, podobnie uczynił z niektórymi biskupami i proboszczami w parafiach. Pozyskał on do Kościoła: Wizygotów w Hiszpanii, ariańskich Longobardów, Gallów oraz Anglosasów. Historia nazwała go "apostołem ludów barbarzyńskich". Papież Grzegorz odnowił życie kościelne, zreformował i ujednorodnił liturgię i śpiew kościelny. Od jego pontyfikatu pochodzi zwyczaj odprawiania 30 Mszy Św. Za zmarłych zwanych "gregoriańskimi". Otóż kiedy papież był jeszcze opatem benedyktynów w Rzymie zmarł pewien mnich, przy którym znaleziono pieniądze. W owych czasach było to uważane za przestępstwo w zakonie. Św. Grzegorz nakazał dla przestrogi dla innych pogrzebać ciało owego zakonnika poza klasztorem, w ziemi niepoświęconej. Pełen jednak troski o jego duszę nakazał odprawić 30 Mszy Św., dzień po dniu, kiedy odprawiano ostatnią Mszę Św., miał się ów zakonnik pokazać opatowi i podziękować mu, oświadczając, że po odprawieniu tych Mszy Św. dostąpił łaski skrócenia czyśćca i wstąpienia do nieba.

..................................................................................................

Św. Katarzyna Genueńska, wdowa (1447-1510)

Genua - miasto nad zatoką Morza Liguryjskiego, u stóp Apeninu Liguryjskiego. Miasto liczy dziś 800 tyś mieszkańców i posiada wiele zabytków. Wśród nich, tysiące turystów, przyciąga jeden z najpiękniejszych cmentarzy na świecie. W Genui urodzili się i wsławili miasto: Krzysztof Kolumb, Mikołaj Paganini - światowej sławy skrzypek - wirtuoz, oraz Józef Mazzim - jeden z współtwórców dzisiejszych zjednoczonych Włoch. W Genui urodziła się św. Katarzyna w roku 1447. Pochodziła ze znakomitej rodziny, która dała Kościołowi dwóch papieży: Innocentego IV i Hadriama V. Katarzyna była córką wicekróla Neapolu Jakuba i matki Franciszki; piątym ich dzieckiem. Mając 16 lat została zmuszona przez rodzinę do małżeństwa z Julianem Adorno, które okazało się nieszczęśliwym wydarzeniem. Mąż był znanym rozpustnikiem i hulaką. Zostawił ją z pięciorgiem nieślubnych dzieci, o które się nie troszczył. Katarzyna po kilku latach refleksji nad swoim życiem przystąpiła do spowiedzi, kiedy klęczała przy konfesjonale, objawił się jej Jezus z Krzyżem. Poczuła wtedy wielki żal za grzechy i zaczęła życie pełne pokuty. Innym razem ujrzała Boskie Serce całe w płomieniach. Spowiednik pozwolił Katarzynie przyjmować codziennie Komunię Św., co w owych czasach było zupełną nowością. Przez 23 lata komunia Św. w okresie Adwentu i Wielkiego Postu była jej jedynym pokarmem. Swoimi modlitwami uprosiła nawrócenie męża. Zaczął zmieniać swoje życie, aż w końcu wstąpił do III Zakonu św. Franciszka. Budził podziw miasta, kiedy widziano, że wraz ze świętą opatrywał rany ubogim w szpitalu miejskim i gdy odwiedzał biednych w ich domach. Odeszła do nieba w 63 roku życia. Po kilku latach wyniesiona została na ołtarze jako święta. Jest patronką chorych i szpitali. Święta napisała szereg cennych dziel: m.in. "Życie i nauka" w którym wykłada stan duszy, jaki przechodziła aż do zjednoczenia z Bogiem. "Traktat o czyśćcu", w którym dokonuje analizy mąk dusz tam pokutujących. Pokazuje że jeśli zraniona i zawiedziona miłość w tym świecie potrafi doprowadzić człowieka do szału, a nawet samobójstwa, to jakież męki przeżywać będzie dusza, która pozna, kim jest Bóg, jak bardzo ją umiłował i jak wielką niewdzięcznością Mu się odpłaciła. Na jej dziełach wyrośli inni wielcy Święci św. Alojzy Gonzaga, św. Franciszek Salezy, kardynał Piotr de Berulle i cała szkoła francuska wieku XVIII.

..................................................................................................

do spisu treści
 


 

Ochrzczeni w naszej parafii
(zapis od 1 maja)

"Staliście się nowym stworzeniem i przyoblekliście się w Chrystusa,
dlatego otrzymujecie białą szatę" (z liturgii chrztu)

Karol Julian Kusidło ochrzcz.16.05.99 Łuków,
Aleksandra Katarzyna Buchalik ochrzcz.15.05.99 Czernica,
Marzena Magdalena Gembalczyk ochrzcz.16.05.99, Łuków,
Piotr Jerzy Słonka ochrzcz.23.05.99 Czernica,
Jonas Janik Firut ochrzcz.04.07.99 Obernburg,
Monika Dorota Brzoska ochrzcz.17.07.99 Czernica,
Adrian Józef Knura ochrzcz.17.07.99 Czernica,
Justyna Anna Pawliczek ochrzcz.17.07.99 Czernica,
Adam Paweł Wita ochrzcz.19.07.99 Czernica,
Łukasz Piotr Piontek ochrzcz.31.07.99 Czernica,
Patrycja Maria Borecka ochrzcz. 07.08.99 Czernica,
Judyta Julia Janyga ochrzcz.07.08.99 Łuków,
Tomasz Krzysztof Kubica ochrzcz.13.08.99 Czernica.

 

do spisu treści
 


 

Jubileuszowy dzwon
Ciekawa sprawa na rok 2000

W Agnone we Włoszech istnieje Papieska Odlewnia Dzwonów - Miranelli. Jest to najstarszą odlewnią dzwonów na świecie. Jej początek datowano na rok 1337. Papież Pius XI nadał jej status Odlewni Papieskiej. W marcu 1995 roku Ojciec Św. Jan Paweł II podczas wizyty w odlewni wyraził życzenie, aby rozpoczęto prace nad Dzwonem Jubileuszowym, który będzie symbolem przesłania pokoju, pojednania i miłości. Ojciec Św. powiedział: "Każdy nosi w sobie bardzo wrażliwy dzwon - serce", "Życzyłbym sobie, by wszystkie serca rozbrzmiewały zawsze najpiękniejszymi melodiami." Okazuje się, że Dzwon Jubileuszowy jest już odlewany i to starą techniką odlewania pod ziemią. Będzie miał 6 m. obwodu, ważył będzie 5 ton, a jego dźwięk odpowiadał będzie nucie "sol" (G). Zewnętrzną powierzchnię dzwonu zdobić będą płaskorzeźby, których projektantem i wykonawcą jest Armando Marinelli. Przedstawiają one Ojca Świętego otwierającego Świętą Bramę, herb papieski i motto pontyfikatu: "Totus Tuus", oraz napis: "Jubileusz MM". Pierwsze brzmienie Dzwonu Jubileuszowego wzbudzi Ojciec Święty Jan Paweł II w Rzymie 31 grudnia 1999 roku. W tym samym dniu i o tej samej godzinie do melodii Dzwonu Jubileuszowego dołączą melodie dzwonów całego świata (więc również w naszym kościele), aby zainaugurować odchody Wielkiego Jubileuszu Roku Pańskiego 2000. Dźwięk Dzwonu Jubileuszowego będzie "zaproszeniem" wszystkich dzwonów na całym świecie, by rozbrzmiewały w tę szczególną noc. Połączenie dzwonów symbolizować będzie zjednoczenie wszystkich narodów ziemi w przesłaniu pokoju, pojednania i nadziei. Czy każda rodzina może mieć Dzwon Jubileuszowy ? TAK. Bowiem Odlewnia Miranelli przygotowała specjalne pamiątki - kopie Dzwonu Jubileuszowego. Jubileuszowe miniaturki również brzmią dźwiękiem "sol". Wykonane są z trzech rodzajów stopów: mosiądzu o średnicy 67 mm, wysokości 85 mm, w wersji szlifowanej (kolor starego złota), brązu o średnicy 100 mm, wysokości 130 mm, oraz srebra o średnicy 67 mm, wysokości 85 mm, ciężarze 170 g i próbie 925. Organizatorzy obchodów Roku Jubileuszowego pragną, aby kopie Dzwonu Jubileuszowego stały się cenną pamiątką, czyli materialnym symbolem obchodów Wielkiego Jubileuszu - roku wyjątkowego i trafiły do możliwie dużej liczby domów. W Watykanie 25 lutego 1999 roku, podpisano porozumienie z Fundacją Papieskiego Dzieła Pomocy Społecznej. Na mocy kontraktu, cześć dochodu uzyskanego ze sprzedaży miniaturowych kopii Dzwonu Jubileuszowego będzie przeznaczona na dzieła charytatywne.
Gdzie zakupić można miniaturkę Dzwonu Jubileuszowego? Oczywiście w parafii, należy w zakrystii wpisać się na listę zamawiających i wpłacić 50 zł, by po pewnym czasie odebrać zamówione dzwonki. Zapraszam do Jubileuszowego zakupu!

ks. Ryszard Lapczyk

do spisu treści
 


 

Dlaczego zmieniono projekt szkoły?

"Jak Wy tę szkołę wybudujecie to mi kaktus na ręce wyrośnie". Taką opinię wyraził jeden z ówczesnych szczerbickich radnych, kiedy zobaczył makietę naszej szkoły. Każdy kto ją oglądał nie szczędził pochwał. Oczywiście makieta obejmowała cały kompleks wraz z halą sportową, dodatkowym niewielkim budynkiem przewidzianym na wypadek zwiększonej ilości uczniów oraz wieżyczką zegarową. Dlaczego i jak doszło do zmiany projektu, bo przecież istniał już projekt według, którego wbudowano budynek służący jako szkoła, a którego zmiana, jak oświadczył mi jeden z ówczesnych radnych o mało co nie kosztowała mnie wywiezieniem na taczce z Czernicy. Osobiście nie podobał mi się poprzedni projekt. Poza tym dręczyło mnie poczucie bezsilności, że coś w moim pojęciu pięknego, co nas łączy z przeszłością musi, z uwagi na stan techniczny, być wyburzone. Decyzja o wyburzeniu była już podjęta i uprawomocniona. W czasie budowy estrady przy boisku jej główny fundator p. Błażej Kaczmarczyk, wskazując stary budynek szkoły zapytał: "a co z tym będziecie robić?" "Jak to co, to jest ruina, to jest grzyb, burzyć" odpowiedziałem. Wtedy to pan B. Kaczmarczyk odpowiedział iż jeździ dużo po świecie i widzi iż w całym mądrym świecie takie obiekty się ratuje. Zignorowałem wówczas te słowa. Po pewnym czasie poprosiliśmy inż. Jana Cygana o oszacowanie przydatności, opłacalności i zakresu niezbędnych prac, jakie byłyby do wykonania w budynku Zameczek. Po zakończeniu oględzin, w przekonaniu o fatalnym stanie naszej szkoły i już tak tylko dla komfortu psychicznego poprosiłem go o przejście do budynku starej szkoły celem potwierdzenia tego faktu. Obeszliśmy cały budynek od piwnic po strych. I ku mojemu zaskoczeniu i zdumieniu ocena nie wypadła wcale tak źle. Po tych oględzinach zwróciłem się do dwóch naszych miejscowych murarzy, znających ten budynek, którzy również nie wydali o nim negatywnej opinii. Zwróciłem się również o wyrażenie opinii do znanego mi, a obecnego architekta miasta Pszowa inż. Fr. Sobali, który po zapoznaniu się z problemem oświadczył, że zburzenie tego budynku byłoby głupotą ponieważ budynki będące nawet w o wiele gorszym stanie się ratuje. Zapytał również czy pytaliśmy o opinię konserwatora zabytków. Poradził mi jeszcze zbadanie dokumentacji szkód górniczych, ponieważ budynek objęty był trzecią kategorią szkód. Wszystkie dokumenty jakie sprawdziłem na kopalni mówiły jednoznacznie - celowy remont. Kopalnia w dwóch pismach odwoływała się od decyzji wyburzenia. W tym momencie zadałem sobie pytanie " co tu jest grane ". Wyjaśnienie okazało się bardzo proste. Udzielił mi go były dyrektor szkoły, p. Ryszard Skupień. Stan techniczny budynku nie był przyczyną konieczności jego wyburzenia. Przyczyną była koncepcja jaką założyli sobie ówcześni projektanci.

Co jeszcze takiego wydarzyło się że zmieniłem zdanie ?
Ważnym momentem, który w moim przekonaniu potwierdzał nienajgorszy stan budynku był fakt odstąpienia od należnych odsetek za opóźniania płatności ( wcale nie małych ) przez przedsiębiorstwo wykonujące prace na nowym budynku, który do wakacji, jak już wspomniałem służył jako szkoła. W zamian za możliwość rozbiórki starej szkoły i wykorzystania materiałów po rozbiórkowych. Kluczowym momentem, który uświadomił mi, że można pokusić się o zmianę projektu był problem braku wody w sołectwach Gaszowice, Piece, Szczerbice i część Jejkowic. W tym czasie budowane były zbiorniki wodne "na Beacie" stanowiące główne źródło zaopatrzenia w wodę naszej Gminy. Budowany był wodociąg, stanowiący zasilanie w/w zbiorników. Wiedziałem również że najszybciej jak to będzie możliwe budowany będzie główny wodociąg dostarczający wodę z tych zbiorników w kierunku Gminy. Prawie natychmiast po zakończeniu prac w budynku szkolnym w Czernicy pełną parą ruszyła rozbudowa szkoły w Piecach. W tej sytuacji o kontynuowaniu budowy szkoły w Czernicy nie było co marzyć. Znając pozycję i możliwości pana Kaczmarczyka poprosiłem go o spotkanie. Rozmawiając z nim przedstawiłem mu swoje wątpliwości. Na co oświadczył że, udzieli swojej pomocy, ale trzeba mieć świadomość, że od podjętych działań nie będzie odwrotu. Jako Przewodniczący Rady Gminy dobrze znałem konstrukcję i wielkość jej dochodów. Był to bowiem okres, w którym dochody realne były większe od planowanych. Byłem przekonany, że potrzebną sumę na nowy projekt wyskrobiemy z gminnego budżetu. A czas potrzebny na zmianę projektu szkoły z uwagi na wspomniane wcześniej inwestycje będzie wystarczający. Z naszymi wątpliwościami zapoznano Wojewodę i Konserwatora Zabytków. Zredagowaliśmy pismo, które lokalna prasa określiła tytułem "Trzej panowie kontra Gmina". Wtedy było już pewne, że Czernicka szkoła pozostanie w starej formie architektonicznej. Do grona zwolenników zmiany projektu dołączył pan Teodor Sopa, który pozyskał do tego pomysłu poparcie ks. Jana Kapołki. Stary budynek w końcu wyburzono i odtworzono na nowo, ale już przy spełnieniu nowej normy o ochronie cieplnej obiektów. Lepiej nie mogło się stać, bo co nowe to nowe. Dzisiaj zadaję sobie pytanie, jak bym postąpił gdyby sytuacja się powtórzyła i sądzę że postąpiłbym tak samo. Być może, że kiedy będą pieniądze, będzie możliwe stylistyczne dopasowanie obu budynków. Może zabrzmi to trochę patetycznie, ale uważam, że trzeba dbać o przeszłość, troszczyć się o kulturę, zabiegać o piękno naszej "małej Ojczyzny", bo ma ona ku temu wszelkie walory. Winniśmy to naszym Ojcom i dzieciom.

Janusz Milion

** Niektóre osoby nie wyraziły zgody na opublikowanie ich nazwisk.

do spisu treści
 


 

Odwołani do wieczności

Śp. GERTRUDA SPANDEL
zam. Czernica ul. Wolności. Przeżyła 94 lata.
 

Śp. TADEUSZ NAPIÓRKOWSKI
zam. Czernica ul. Podleśna. Przeżył 71 lat.


Zaopatrzeni Sakramentami Świętymi - niech dostąpią radości Zmartwychwstania.

do spisu treści
 


 

Gimnazjaliści

W ubiegłym roku szkolnym absolwentami Szkoły Podstawowej w Czernicy oprócz ósmoklasistów zostali także uczniowie klas szóstych. To oni rozpoczną nową w powojennej polskiej oświacie tradycję gimnazjalistów. Czy się sprawdzą ? Zobaczymy. Na razie są to 13 - letnie dzieci o niesprecyzowanych jeszcze preorientacjach zawodowych. Po to jednak powołano do istnienia szkoły gimnazjalne, by ułatwić młodzieży start w dorosłość.

Klasa VI a liczyła 21 uczniów; w tym 11 dziewcząt i 10 chłopców.
Byli to: Agnieszka Chrószcz, Anna Hanula, Katarzyna Kowalska, Natalia Łasica, Anna Mandrysz, Małgorzata Mencel, Urszula Morgała, Katarzyna Nowak, Zuzanna Postawka, Ilona Rosga, Izabela Tront, Szymon Chmielewski, Robert Jeszka, Jarosław Kaszta, Dawid Kolonko, Wojciech Kozioł, Ireneusz Kuś, Rafał Pielczyk, Wacław Rduch, Tadeusz Tomeczek i Jan Tytko. Jak w każdej klasie byli wśród nich uczniowie spokojni i popędliwi, grzeczni i rozrabiający, zdolni i słabi w nauce - ale wszyscy ciekawi świata i optymistycznie patrzący w przyszłość szkolną. Cieszyli się, że zmieniają szkołę, bo to dla nich pierwszy krok do dojrzałości. Gimnazjalista - to brzmi dumnie ! Jak sobie poradzą czernickie dzieci w nowej szkole? Nie wiadomo. Ci , którzy do tej pory wyróżniali się bardzo dobrymi wynikami w nauce, na pewno sobie poradzą i nie przyniosą nam wstydu. Są to: Ania Hanula, Kasia Kowalska, Ania Mandrysz, Zuzia Postawka, Iza Tront, Szymek Chmielewski i Rafał Pielczyk. Wszystkim naszym absolwentom, a teraz już gimnazjalistom życzymy udanego startu w nowej roli. Trzymamy za was kciuki. Pokażcie na co was stać !

Wychowawczynią byłej klasy VI a była przez 4 lata pani Iwona Kwiatoń, a przez następne dwa - Aleksandra Tkocz. Klasa VI b liczyła 22 uczniów.
Byli to: Daria Cieślok, Karolina Kuca, Lucyna Kamińska, Małgorzata, Kotarska Tatiana Mierzejewska, Maria Pielczyk, Małgorzata Tulec, Sonia Zając, Dariusz Achtelik, Michał Bobrzyk, Marcin Cyran, Bartosz Haroska, Szymon Kachel, Krzysztof Mielimonka, Marek Misala, Mariusz Nowak, Sebastian Pielczyk, Adrian Piontek, Łukasz Pyszny, Szymon Sobeczko, Wojciech Styrnol, Bogusława Mikółka. Wzorowym zachowaniem i bardzo dobrymi wynikami w nauce wyróżniali się: Małgorzata Tulec, Bartosz Haroska, Krzysztof Mielimonka, Mariusz Nowak.

Gdy w 1993 roku dzieci stanęły przed budynkiem szkoły w Czernicy zaopiekowała się nimi pani Iwona Witek i przez 3 lata jako wychowawczyni pełniła rolę drugiej mamy. W IV klasie wychowawstwo objęła pani Wanda Elżbieta Jankowska i dotrwała z tą klasę aż do swojej emerytury. Razem opuścili czernicką szkołę. Klasa VI b była bardziej zdyscyplinowana od VI a, ale i im zdarzały się psoty. Cóż, młodość musi się wyszaleć. Byli klasą zgraną, solidną i na pewno taką pozostaną. Wszystkim gimnazjalistom życzymy powodzenia w nowych rolach. Niech pokażą się z jak najlepszej strony.

Aleksandra Tkocz

do spisu treści
 


 

Dyrektor Gimnazjum w Piecach
mgr Jerzy Sierek

Absolwent Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, Wydziału Nauk o Ziemi o specjalności geografia nauczycielska. W 1986 ukończył Kurs dla Kadry Kierowniczej Oświaty organizowany przez WOM. W 1998 roku ukończył studia podyplomowe o kierunku Informatyka w Szkole na Akademii Ekonomicznej w Katowicach. 16 sierpnia 1969 roku rozpoczął pracę pedagogiczną w SP w Gaszowicach jako nauczyciel geografii i PO. Od 1 września 1984 piastował stanowisko Dyrektora Szkoły Podstawowej w Gaszowicach. Od 1 września 1999 roku będzie pierwszym Dyrektorem Gimnazjum w naszej Gminie. Z zamiłowania i zainteresowań jest miłośnikiem przyrody i turystyki. Żonaty, jedna córka Ania, absolwentka LO, a dalsze plany nauki związane są z Uniwersytetem Śląskim na kierunku Politologia.

Gimnazjum jest to trzeci etap edukacyjny. Nauka w Gimnazjum jest obowiązkowa, ponieważ uczeń realizuje obowiązek szkolny, który trwa do 18 roku życia. Z sześciu klas, które ukończyły szkołę podstawową będzie utworzonych 5 oddziałów gimnazjum. Łącznie uczniów będzie ok.128, w tym 52 dziewczynki i 76 chłopców. Głównym kryterium doboru uczniów do poszczególnych klas gimnazjalnych były: droga dziecka do szkoły, możliwości dojazdu, możliwość podziału klasy na grupy ( zbliżona liczba dziewcząt i chłopców ze względu na lekcje w-f), praca wychowawcza. Nauka w Gimnazjum trwa 3 lata i kończy się egzaminem gimnazjalnym. W klasie I przewidziano 29 godzin tygodniowo, w klasie drugiej 30, a w klasie trzeciej 32. Przedmioty są podobne jak w SP z tą tylko różnicą, ze zamiast muzyki i plastyki będzie przedmiot o nazwie sztuka. W gimnazjum obowiązkowym językiem będzie język angielski (3 godz. tygod.). Ze względu na różnorodność nauczanych języków w szkołach podstawowych naszej Gminy pierwsze lata nauki będą polegały na wyrównywaniu szans językowych wszystkich dzieci. Ten sam problem będzie także dotyczył innych przedmiotów. Intencją moją jest, aby w każdej SP naszej gminy rozpoczęła się nauka j. angielskiego od klasy IV i wtedy od 1 września 2002 wszyscy absolwenci przyjdą do Gimnazjum z podstawami językowymi. Podobnie naukę informatyki dzieci rozpoczną co najmniej w klasie VI, by mieć podstawy po przyjściu do gimnazjum. Gimnazjum będzie posiadać bardzo nowoczesną pracownię komputerową połączoną z Internetem, przewidziano 9 stanowisk uczniowskich. Nauka informatyki będzie prowadzona w grupach po 1-2 godzin tygodniowo. Oprócz sali komputerowej w kilku klasach będą umieszczone stanowiskowe komputerowe przeznaczone do wspomagania procesu dydaktycznego na innych lekcjach. W gimnazjum będzie pracowało 8 nauczycieli na pełnym etacie, oraz 9 dochodzących. Nauczyciele posiadają wymagane wysokie kwalifikacje, w tym paru nauczycieli posiada drugi fakultet. Jako Gimnazjum chcemy kultywować tradycje regionalne, dlatego też rozpoczniemy starania o nadanie imienia szkole, a zamierzeniem jest, by nosiło imię Powstańców Śląskich. Ze względu na stan zdrowia uczniów chcę rozwijać w gimnazjum sport i turystykę , oraz w miarę możliwości wprowadzać zajęcia pozalekcyjne, rozwijające ich zainteresowania. Przewiduję już teraz pewne problemy: brak sali gimnastycznej ( zajęcia w-f będą się odbywały na sali OKiS i częściowo na miejscu), problemy wychowawcze, ponieważ stykają się 4 różne środowiska uczniowskie, przychodzące w różnym bagażem doświadczeń, dojeżdżające. Dlatego też proszę rodziców pomoc i współpracę w procesie wychowawczym.
Będę się starał sprostać tym wymaganiom i oby Gimnazjum w Piecach było dobrym Gimnazjum. Przy okazji przypominam że świadectwa ukończenia klasy szóstej należy przynieść do sekretariatu szkoły 2 września.

Dyrektor Gimnazjum w Piecach
mgr Jerzy Sierek.
 

do spisu treści
 


 

Wojewódzka Inauguracja Roku Szkolnego 1999/2000

1 września Gmina Gaszowice będzie gospodarzem Wojewódzkiej Inauguracji Roku Szkolnego 199/2000 z udziałem WŁADZ PAŃSTWOWYCH I KOŚCIELNYCH.
Uroczystość rozpocznie się Mszą Św. celebrowaną przez Metropolitę Katowickiego Arcybiskupa Damiana Zimonia w Gaszowicach, następnie nastąpi inauguracja Roku Szkolnego w Gimnazjum Piecach, POŚWIECENIE I OTWARCIE NOWEJ SZKOŁY W CZERNICY, uroczystość zakończy się obiadem w Zameczku.

do spisu treści
 


 

Alkohol

Początek styczności z alkoholem jest przyjemny. Alkohol działa rozluźniająco zapomina się o kłopotach i problemach dnia codziennego. Spotykamy przy kieliszku ludzi dla nas przyjaznych i sympatycznych. Ale to co miłe może niepostrzeżenie zamienić się w uzależnienie od alkoholu, ponieważ substancja ta ma właściwości uzależniające. A miłe spotkania przy kieliszku mogą zamienić się w ciężką chorobę - chorobę alkoholową, która może zakończyć się, leczeniem i to bardzo długim w szpitalu psychiatrycznym.
Ze względu na swe właściwości i działanie alkohol jest substancją bardzo niebezpieczną. Nie tylko oddziałuje paraliżująco na centralny układ nerwowy, ale ponadto niszczy go. Rozpuszcza tkankę nerwową, która nie regeneruje się jak np. włosy. Zniszczone komórki nerwowe nigdy się nie odradzają. Dlatego wieloletnie nadużywanie alkoholu powoduje takie " spustoszenie " w centralnym układzie nerwowym które widoczne jest szczególnie w III stadium choroby alkoholowej w postaci padaczek czy psychoz alkoholowych. Uzależniające właściwości skutkują "przymusem" picia - nałogiem. Każde uzależnienie ma 2 etapy :
I etap to uzależnienie psychiczne - kiedy to sposób myślenia, rozumowania prowadzi do alkoholu np. wypiję dla odwagi, bo jestem gorszy, spotkam się w miłym towarzystwie, mam takie problemy, z którymi trudno sobie poradzić. Ale tych problemów nie rozwiąże się przy pomocy alkoholu. Na chwilę " zapomnimy " o problemach w czasie oddziaływania tej substancji na organizm. Kiedy organizm uwolni się od niej, nierozwiązane problemy powrócą.
II etap to uzależnienie fizyczne, zaczyna się, kiedy organizm przyzwyczai się do obecności tej substancji i zaczyna odczuwać jej brak, gdy nie doprowadzi się alkoholu do organizmu czyli jeśli nie wypijemy kielicha. Jest to głód alkoholowy. Przypomina stan łaknienia, jaki znamy wszyscy, ale zwielokrotniony fizycznymi dolegliwościami. Stan "głodu" mija po wypiciu alkoholu. Do normalnego samopoczucia organizm potrzebuje środka, który go uzależnia. Bez pomocy specjalistów nie wyleczymy się. Inną z cech uzależnienia jest konieczność zwiększania dawki - organizm domaga się coraz większej ilości alkoholu, aby skutek jego działania był podobny do początków picia. Z czasem pozostanie jeden cel- zdobyć alkohol obojętnie w jakiej postaci i napić się. Alkohol zaś niszczy uczucia, wolę, w końcu całego człowieka- jego godność. Pamiętać należy o jeszcze jednym, im organizm młodszy, tym szybciej się uzależnia. Nie proponujmy- my dorośli- dzieciom i młodzieży toastów nawet "słabym" szampanem. Z piciem alkoholu warto poczekać do pełnoletniości.

Maria Marcol
Nauczycielka z Gaszowic

...................................................................................................

Podajemy kontakt pod którym można się zwrócić i uzyskać pomoc.

Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Gaszowicach
Tel. 430-54-05
Tel. 430-55-93 wew. 27.
Cykl artykułów p.t. „Alkohol” ukazuje się pod patronatem Stowarzyszenia Rodzin Katolickich.

do spisu treści
 


 

Co to jest katecheza?

Zazwyczaj odpowiadamy krótko: "Nauka o Bogu" lub "Lekcja religii". Co więcej możemy powiedzieć o katechezie? Odpowiedź na to pytanie odnajdziemy w kolejnych numerach "Znaku Pokoju". Chcę dzielić się z parafianami problemami i radościami katechezy oraz informować o funkcjonowaniu katechezy w Przedszkolu i Szkole Podstawowej w Czernicy. Katecheza ma prowadzić do coraz głębszego życia na co dzień wiarą. Przekazywana wiedza ma pomagać w przyjmowaniu postawy wiary. Katecheza uczy poznawać Boga, który jest Miłością i uczy by dziecko umiało swym życiem dawać Bogu odpowiedź na Jego Miłość poprzez dobre uczynki i wysiłek walki ze złem, w każdym numerze opiszę krótko wymagania programowe (tzn. co dziecko powinno wiedzieć i umieć w danej klasie. Zaczynam od klasy I: Zasadniczym celem katechizacji w kl. I jest wprowadzenie dziecka w poznanie podstawowych prawd wiary i życia chrześcijańskiego, a także kształtowanie odpowiednich postaw: czci dla Boga i pragnienie poznania Go, wrażliwości na drugiego człowieka, szacunku do Słowa Bożego, Kościoła, odpowiedniego zachowania się w Kościele, posłuszeństwa Bogu, rodzicom, nauczycielom i starszym, przyznania się do winy i przeproszenia, gotowości do czynienia dobra w nadziei na zwycięstwo z Chrystusem. Dziecko w I klasie powinno umieć poprawnie zrobić znak Krzyża Świętego, znać modlitwy; "Ojcze nasz", "Zdrowaś Maryjo", "Chwała Ojcu", "Aniele Boży", "Wieczny odpoczynek", "Niechaj będzie pochwalony Przenajświętszy Sakrament". Dziecko powinno uczestniczyć w niedzielnej Mszy Św., chodzić na Roraty i Drogę Krzyżową. Pierwszoklasista powinien umieć powiedzieć kilka zdań o Jezusie i Maryi. W I klasie następuje wprowadzenie w Tajemnicę Trójcy Świętej i Eucharystii. Dziecko potrafi odpowiedzieć na pytanie „dlaczego w niedzielę idziemy na Mszę Św.” Katecheza w I klasie jest pierwszym etapem w przygotowaniu dziecka do I Komunii . W trosce o dobro dzieci i o rozwój ich wiary proszę rodziców, by sprawdzali jakie postępy dziecko osiągnęło na katechezie, by przypominali i wysyłali swoje dzieci na spowiedź, mszę szkolną i inne nabożeństwa.

katechetka Eugenia Boczek.

do spisu treści
 


 

Zameczek - szkole

1 sierpnia 1999 roku na terenie Zameczku Rada Programowa, Zarząd i Pracownicy naszego Ośrodka Kultury zorganizowali imprezę plenerową pod hasłem "ZAMECZEK - SZKOLE". Była orkiestra dęta, gry i zabawy dla dzieci, loteria fantowa, w której wszystkie losy wygrywały , a nagrody były cenne m.in. świnka wietnamska, zabawa taneczna. Można było dobrze zjeść i napić się chłodnego piwa. Wasz udział Mieszkańcy, dobra pogoda, wspaniała atmosfera, zaangażowanie organizatorów, a także inauguracyjne uruchomienie fontanny, koła wodnego i symboliczne otwarcie mostu przez Sekretarza Gminy panią Genowefę Zwinka -Dąbrowską i Przewodniczącego Rady Programowej Ośrodka Kultury Romana Kubka sprawiło, że impreza była bardzo udana. Dziękuję wszystkim za udział i wspaniałą zabawę. Dochód z imprezy w wysokości 3 100 zł przeznaczony zostanie na doposażenie szkoły.

Specjalnie chciałbym podziękować sponsorom i fundatorom nagród: Radzie Programowej, Zarządowi i Pracownikom Ośrodka Kultury, członkom Klubu Emeryta, Wójtowi Gminy panu Andrzejowi Kowalczykowi, pp. Rataj, pp. Jeszka, Hurtowni MAG-MAR, Hurtowni p. Czesława Migacza, Hurtowni BAD MAX (p. Urszula Łaskawy).

Przewodniczący Zarządu Ośrodka Kultury
Franciszek Kulik

 

do spisu treści